Paweł Opydo:
Mam wrażenie, że powoli zbliża się moment, w którym Apple będzie musiało pokazać coś zupełnie nowego, żeby nie stracić wizerunku innowacyjnej firmy.
Urządzenie zmieniające rynek pojawia się średnio raz na dekadę. Apple zrobiło to iPodem w 2001 roku i następnie sześć lat później za pomocą iPhone’a. W 2010 roku zaprezentowano również iPada, który jest podciągany (nadal!) przez wiele osób jako duży iPhone. Prawda jest jednak taka, że zmienił oblicze komputerów i stworzył nową kategorię. Apple wyrabia się z normą zatem, a nowy, rewolucyjny gadżet zobaczymy statystycznie najwcześniej za cztery lata, a najpóźniej za siedem lat.
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.