Od wczorajszej premiery nie mogę przestać grać w nowy Angry Birds, które bazują na motywach Gwiezdnych Wojen. Mogę z całą pewnością powiedzieć, że jest to dotychczas najlepsza wersja tej serii i w moim przypadku nawet zdetronizowała Angry Birds Seasons, które dotychczas były moim ulubieńcem.
To co mnie najbardziej urzekło w Angry Birds Star Wars to przede wszystkim szczegóły. Widać, że włożono w nie sporo pracy; wystarczy rozejrzeć się po planszach, aby dostrzec wiele drobnych detali nawiązujących do serii filmów. Bardzo cenię sobie dbałość o szczegóły i Wam też polecam rozejrzenie się po całej grze. Kolejną ciekawostką jest zawarcie w ABSW zarówno stylu gry z tradycyjnych Angry Birds jak i wersji Space, w której grawitacja rządzi się własnymi, międzyplanetarnymi zasadami. No i dźwięk! Mistrzostwo świata.
Zdecydowanie najlepszym elementem całości są same Wściekłe Ptaki. Wcielają się w role bohaterów Star Wars i przejmują ich zdolności. Tak więc Luke Skywalker może odbijać laserowe pociski Świńskich Oddziałów Szturmowych oraz rozwalać przeszkody mieczem świetlnym, Han Solo sam całkiem nieźle radzi sobie z bronią palną, R2D2 oddaje strzały z paralizatora, a C3PO po prostu rozpada się na kawałki.
To najlepsza gra z serii Angry Birds i jednocześnie jedna z najlepszych logicznościowo-zręcznościowych jaka kiedykolwiek powstała. Polecam gorąco!
Angry Birds Star Wars:
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.