Jeśli chcecie mnie wesprzeć to zapraszam do kupna mojego poradnika "Jakim jesteś Makiem?".

Wady i braki w iOS oraz błąd Apple

· Wojtek Pietrusiewicz · 13 komentarzy

Okazuje się, patrząc na wstępny popyt na iPhone’a 5, że odkrycie wszystkich kart poprzez comiesięczne wycieki praktycznie całej specyfikacji telefonu, co prawda bez informacji jaki SoC został zastosowany, zupełnie nie zniechęciło klientów. Patrząc ma pre-ordery i inne znaki na niebie oraz na dnie szklanki1, podejrzewam, że 5-tka pobije wszelkie rekordy sprzedaży. Apple miał ręce pełne roboty przy integracji oraz wprowadzaniu pewnych elementów iOS i OS X, ale kilka moich uwag mógłby wziąć pod uwagę. Zrobił też, moim zdanie, spory błąd, który zemści się na developerach.

Skoro i tak wszystko wyciekło …

Apple zaczął akceptować aplikacje dla nowego iPhone’a, z grafiką o proporcjach 16:9, dopiero po keynote, który odbył się 12/09/12. Wiemy, że stare aplikacje będą centrowane na ekranie, a niektóre być może zostaną automatycznie rozciągnięte, ale znacząca większość w dniu premiery będzie niedostosowana do nowego ekranu. Czas akceptacji aplikacji przez zespół App Store obecnie trwa od 6-8 dni. Jeśli w nadchodzącym tygodniu nie przyśpiezszą procesu dodawania nowych programów, to skończy się to negatywnymi komentarzami dla tych developerów, którzy nie zdążyli z aktualizacjami. Świadomi użytkownicy, tacy jak większość z Was, zrozumie, że to nie ich wina. Niestety takich osób jest bardzo mało.

Biorąc pod uwagę, że wydłużony ekran wyciekł na wiele różnych sposobów, Apple powinien był dać developerom potrzebne narzędzia oraz wskazówki znacznie wcześniej. Mogli nawet żądać NDA – i tak to już dzisiaj robi – a nikomu by to nie przeszkadzało. To spory błąd, za który karę poniosą developerzy 1-gwiazdkowymi ocenami.

Wady i pomysł na drobne usprawnienia iOS

Dla mnie największą wadą iOS to brak dwóch skrótów klawiszowych odpowiedzialnych za przełączanie się pomiędzy aplikacjami oraz za tworzenie nowych kart w Safari. W tym pierwszym przypadku nawet nie chodzi o przełączanie się pomiędzy wszystkimi zamrożonymi aplikacjami – wystarczyłoby pomiędzy dwoma ostatnimi. Fakt, że samo rozwiązanie z wprowadzaniem polskich znaków w iOS jest rozwiązane bardzo spójnie, dokładnie tak samo jak na komputerach stacjonarnych, ale pisząc na iPadzie, chcąc korzystać ze źródeł otwartych w Safari, znacząco ułatwiłoby to życie.

Ostatnia uwaga jest skierowana do bardzo drobnej rzeczy – ikon na SpringBoardzie. Skoro Apple na obecną chwilę nie ma innego pomysłu na interfejs, który jest do bólu prosty i bardzo ułatwia poznanie tego systemu nowym userom, to chciałbym, aby przynajmniej umożliwił developerom przekazywanie podstawowych informacji za pomocą animowanych i/lub dynamicznie zmieniających się ikon. Wiemy, że jest to możliwe, chociażby na przykładzie ikony kalendarza. Niezależnie …

… przyszłość iOS, podobnie jak konkurencyjnych systemów staje się coraz bardziej interesująca. Android 4.1 jest obecnie prawie godny uwagi (dla mnie oczywiście), a Windows Phone rozpoczyna nowy rozdział w wersji 8. Zapowiada się bardzo ciekawa przyszłość.

  1. Wróżenie z fusów wraca do łask.

Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.