Wczoraj wieczorem w App Store pojawił się długo wyczekiwany Google+. Po świetnej aplikacji na iPhone’a, która jednak ma swoje problemy, spodziewałem się, że w tym wypadku będzie równie interesująco. Jest, ale już nie tak bardzo jak w mniejszej wersji.
Problemem wersji iPhone’owej jest fakt, że licznik powiadomień nie ma absolutnie nic wspólnego z tym czy dane powiadomienie odczytamy czy nie, niezależnie w jaki sposób. Mogę wiadomość obejrzeć poprzez WWW, a iPhone nadal uparcie będzie twierdził, że coś przeoczyłem. Co ciekawe, jeśli skorzystam z powiadomienia w Centrum Powiadomień na iOS i odczytam dany komentarz, to program nadal tego nie rejestruje. Dopiero wejście w listę powiadomień i następnie w samą nieodczytaną pozycję odznacza ją. To mega fuckup, który w moich oczach jest zupełnie niedopuszczalny. Jeszcze nie miałem okazji tego sprawdzić pod wersją iPadową, ale nie spodziewam się fajerwerków.
Samo UI nadal ma charakterysyczne „spływanie” poszczególnych elementów na ekran podczas scrollowania, ale z powodu dostępnej przestrzeni jest to znacznie delikatniejszy efekt niż pod mniejszym bratem iPada. Jest jednak jedna rzecz, która mnie doprowadziła do szewskiej pasji. Przescrollowałem w dół kilka stron i chciałem szybko wrócić na górę – tradycyjnie robi się to w iOS poprzez dotknięcie paska statusu. Google tą funkcję deaktywował. Po co!? Żebyśmy cierpieli jej brakiem tak jak Androidowcy? Chociaż nie wiem czy można cierpieć z powodu rzeczy, o której się może nie wiedzieć.1 Niestety pod iOS 6 beta nie w tej aplikacji nie działa scrollowanie do góry poprzez pacnięcie paska statusu. W każdym razie cała reszta zasługuje na uznanie, bo jest bardzo ładnie i schludnie – pominę tutaj nawet fakt, że niektóre przycisku czy elementy UI nie trzymają się zaleceń Apple co do ich minimalnego rozmiaru. Wybaczcie brak entuzjazmu, ale niedopilnowanie paru podstawowych rzeczy zwyczajnie mnie zniechęca.
- Niestety całkowicie zapomniałem o tym drobnym fakcie, że na iPadzie mam przecież betę iOS, a z Waszych słów wynika, że pod 5.x działa prawidłowo – wykreślam zatem powyższe słowa – nie ma ich tam. ↩
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.