Nie interesuje mnie, dla kogo Tiffany pracuje (w marketingu dla Condé Nast — spółka matka Wired), ale też przydałby mi się darmowy Galaxy S. Przynajmniej mógłbym wyrobić sobie zdanie na temat tego systemu operacyjnego. ;-)
Jeśli jednak chcecie próbować swoich sił na twitterze i macie dosyć iPhone 4 (lub udajecie, że tak jest) to największe szanse macie mieszkając w UK. Samsung na wyspach stosuje widać nową taktykę marketingową.
Tak swoją drogą … podoba mi się ta reklama. :-)
Źródło: Engadget.com
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.