Kamery z dużymi matrycami

Jakby w odpowiedzi na moje prośby i pytania, Sony ujawnił swój najnowszy projekt nad którym pracuje — prawdziwym camcorderem z wymiennymi obiektywami, który ma być dostępny przed końcem roku 2010.

Takie urządzenie na pewno zadresuje część probelmów związanych z ergonomią, jednak szkła przy korpusie są gigantyczne. Mam nadzieję, że ich sekcja R&D prawidłowo dostosuje rozłożenie masy całości, aby była zachowana jakakolwiek równowaga. Możliwe, że ten produkt zakończy mój bojkot firmy Sony (poza PS3) … kuszący, ale mógłby przyjmować dodatkowo Nikkory. ;-)

Niemniej jednak zapowiada się, że inni producenci również podążą śladami Sony’ego. Obecnie tylko Panasonic pracuje nad podobną kamerą, ale jej cena $6,000 może skutecznie odstraszyć weekendowych operatorów. Pod warunkiem, że nie mają konta na Kajmanach.

Jeśli natomiast koniecznie musicie kupić jakąś prawdziwą kamerę HD i potrzebujecie zmieścić się w budżecie 5,000 PLN to zapowiadająca się na najlepszą w 2010 roku jest wspomniany przed tygodniem Panasonic HDC-SD700/TM-700/HS-700. Różnią się tylko rodzajem pamięci z jakiej korzystają, odpowiednio karty SD, wbudowany 32GB flash + karty SD oraz HDD 240GB + karty flash. Nowością w tym segmencie jest przede wszystkim pełne 1080/50p i 1080/60p. Zainteresowanym polecam przeczytanie recenzji Michaela Reichmanna.

Rozrasta się również nisza aparatów zwanych EVIL — nie przejmujcie się złem czyhającym w nazwie, jest ono skierowane co najwyżej do najtańszych  DSLRów, podkopując im pozycję na rynku. Aparaty z tego segmentu charakteryzują się przede wszystkim dużą matrycą (zazwyczaj APS-C lub micro 4/3) i brakiem lustra oraz tym samym wizjera TTL (Through The Lens).  Sony właśnie zaprezentowało alpha NEX-3 oraz NEX-5 — Gizmodo dzisiaj miało w rękach ten wyższy model i zapowiada się on całkiem ciekawie. Szczególnie interesujące będzie jak Zeiss wypuści dla nich ciekawe szkła. Standardowo wspierane są tylko nowe obiektywy z mocowaniem E, ale przejściówka zapewnia również kompatybilność z mocowaniem G obecnym w szkłach przeznaczonych do lustrzanek.

Ten rok zapowiada się naprawdę interesująco jeśli chodzi o rozwój fotografii, fuzji pewnych technologii i wzajemnym przenikaniu się segmentów rynku. Pytanie czy i kiedy Nikon wraz z Canonem wsiądą na pociąg ZŁA i zaproponują pełnoklatokowe kompakty?