Jeśli chcecie mnie wesprzeć to zapraszam do kupna mojego poradnika "Jakim jesteś Makiem?".

Amatorskie fotografowanie nieba [update]

· Wojtek Pietrusiewicz · 2 komentarze

blogimg_0858

Canon 50D + 16-35 f/2.8 | 16mm | f/2.8 | 20s | ISO 500

Mieszkańcy dużych miast tracą bardzo wiele – wszechobecne nocne oświetlenie odbiera nam możliwość odwrócenia naszych oczu od ziemi by spojrzeć w niebo – niekończącą się przestrzeń piękna.

Szczęśliwie – niestety tylko dla mnie, nie dla was – znalazłem się bardzo daleko od zbędnego oświetlenia marnującego zasoby naturalne naszej planety. Na tyle daleko, że nawet pozostałości zachodu słońca pozwoliły gołym okiem dostrzec gwiazdy. Uzbrojony w statyw oraz niecierpliwego towarzysza w samochodzie, postanowiłem zaryzykować życiem i rozstawić się na brzegu nieoświetlonej drogi – tylko refleks pozwolił mi uratować sprzęt i siebie (kolejność nieprzypadkowa) przed pędzącą lawetą, ale zbaczam z tematu …

Zdjęcie powyższe jest oczywiście kiepskie, niestety nie miałem czasu na zabawę w powtarzanie ujęć ani stackowanie – jest to jedynie przykład jak łatwo można naświetlić gwiazdy nie mając w pobliżu nadmiernej ilości światła. Nie polecam naświetlania dłuższego niż 20 sekund jeśli nie macie montażu z prowadzeniem – zamiast ostrych punktów reprezentujących gwiazdy i takie tam otrzymacie linie – ziemia się obraca …

Będąc kompletnym amatorem jeśli chodzi o niebo, nie zraziłem się i dla własnej przyjemności będą kierował obiektyw w górę jeszcze nie raz, ale czasami warto wiedzieć też co na naszych zdjęciach się znajduje. Na szczęście ktoś pomyślał o takich inteligentnych astronomiczno-inaczej ludziach jak ja i wynalazł interaktywne mapy nieba! Plusem dla partnerów życiowych, mężów i żon zapewne będzie fakt, iż ten software jest całkowicie darmowy!!

Dotychczas testowałem dwa różne programu – pod Windows był to WinStars 2.0, a pod Mac OS X znalazłem Stellarium. Z WinStars korzystałem dosyć dawno temu na Thinkpadzie i za wiele nie pamiętam – poza tym, że działał szybko i sprawnie. Natomiast Stellarium dopiero zainstalowałem przed paroma godzinami.

Metoda pracy z obydwoma aplikacjami jest zbliżona – podajemy lokalizację, z której chcemy „patrzeć” na niebo, oraz czas w którym to robiliśmy (lub będziemy chcieli to robić – przydatne jeśli chcemy zapolować na coś konkretnego) oraz myszką ustawiamy sobie niebo w interesującą nas stronę. Pomocny okazał się mój GPS Data Logger – Amod AGL3080, którego taszczyłem przy pasku podczas całej wyprawy (ale o szczegółach kiedy indziej) – dzięki niemu mogę podać dokładne współrzędne mojej lokalizacji.

Dla tych z was chociaż trochę zainteresowanych tematem, kilka porad:

  • max czas naświetlania – 20s
  • zależnie od możliwości aparatu rozsądnie korzystajcie z wysokich ISO, aby uniknąć szumu
  • pojedźcie daleko od jakichkolwiek świateł – 30km to mało jak się przekonałem pod Wrocławiem

Jako, że nie udało mi się kompletnie zlokalizować w Stellarium tego fragmentu nieba na powyższym zdjęciu, to nie mam pojęcia co się na nim znajduje – ale będę zobowiązany jeśli ktoś potwierdzi czy mniej więcej na środku, ciut poniżej połowy, znajduje się pas Oriona.

Miłego strzelania …

Update:

Potwierdzałem współrzędne oraz czas, ale za żadne skarby nie mogę wykombinować dlaczego Stellarium pokazuje, że Orion jest po drugiej strony Ziemi o tej porze … Może ktoś potwierdzić?

Szerokość: 35.248 – N 35° 14′ 52.7994″
Długość: -112.199 – W 112° 11′ 56.3994″
Czas: 20:21:05 (GMT -8)
Data: 23/04/2009

Update 2:

Przemek z Appsblog.pl uprzejmie pokazał mi kto jest większym amatorem, ale co ważniejsze – z opisu wygląda na to, że Star Walk jest aplikacją wartą grzechu (czy też $1 – jak kto woli). Zaraz trzeba będzie ją zakupić …

Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.