
Gorenje
Powrót do mody sprzed lat to w dzisiejszych czasach standard. Tak naprawdę to nieistotne co tworzymy, wystarczy żeby projekt był udany i spójnie nawiązywał do wzornictwa oryginalnego produktu, jednocześnie wprowadzając nowoczesną technologię w nasze życie. Czy to będzie lodówko-zamrażarka Gorenje, Mini Cooper czy Ford Mustang – wszystkie mają swoją niszę na rynku i całkiem dobrze sobie na nim radzą.
Producenci polegają na uczuciach swoich klientów, na słabości w ich sercach, aby kupili przedmioty ze swojej młodości, czy nawet z czasów młodości swoich rodziców. Nie zawsze jest to jednak skuteczne – Volkswagen całkowicie zawalił swojego New Beetle. W USA sprzedaż była na przyzwoitym poziomie, ale w żadnym wypadku nie zbliżył się do popularności Mini Coopera, który podbija cały świat.
Na mojej półce do dzisiaj leży stare poczciwe Atari Amigo, konsola do gier tak stara, że nawet Google nic na jej temat nie ma do powiedzenia. Była to pierwsza iteracja Atari 2600, podejrzewam że na dokładnie tych samych podzespołach jednak o zdecydowanie tragiczniejszym wzornictwie. Ba! Ostatnio buszując po strychu w starych kartonach znalazłem radzieckiej produkcji konsolę z wbudowanym tenisem. Chociaż może nazwanie dwóch pionowych kresek na ekranie i poruszającego się kwadraciku to lekkie nadużycie tego terminu. Z kolegami do dnia dzisiejszego wspominamy czasy podstawówki i jak to dobrze bawiliśmy się na Amidze 600. Czasami korci mnie, aby poszukać przyzwoitego egzemplarza i powrócić do tych starych gier, które przywołują tak nostalgiczne wspomnienia. Tylko czy dzisiaj, przy obecnej technologii nie zawiódłbym się na tych starociach z wątpliwą jakością grafiki? Czy nie zniszczyłbym tych wspomnień?
Nie powstrzymało to Benjamina J. Heckendorna przed stworzeniem laptopa na bazie Atari 800. Zerknijcie na jego stronę – ma mnóstwo podobnych przeróbek z różnej maści Nintendo, Atari czy Neo Geo. Ben nie poprzestał tylko na starej daty konsolach – przeniósł również swoje wizje w świat XBoxów, Wii czy też mojego osobiestego ulubieńca – Sony Playstation 3p.

Playstation 3p
To cacuszko jest stworzone na bazie PS3 w najlepszej, 60GB wersji ze sprzętową emulacją PS2. Posiada 17″ LCD działający w rozdzielczości 720p oraz wbudowane głośniki, a waży skromne 8 kg.
Inni natomiast postanowili połączyć stary design z nowoczesną technologią, chociażby tak jak (cudo)twórca Charles Mangin. Wszystko zaczęło się od próby umieszczenia napędu DVD-RW oraz dysku twardego w obudowie Apple Disk ][, a skończyło na przenosinach całego Mac Mini do tej obudowy. Udało mu się nawet zgrać otwory napędu, aby DVD było można swobodnie wsuwać i wysuwać.

Apple Disk II - Mac Mini inside
Niejaki LogicDB miał jeszcze ciekawszą inspirację – podczas sprzątania u siebie przypadkiem ustawił obok siebie kilka starych iMac G3 oraz 15″ LCD. Rozmiar wydawał się podobny, więc jak to sam określił: So I started taking shit apart. Po zapewne długiej i żmudnej pracy może się teraz pochwalić czymś co nazywa iCast lub iDream – swoistym połączeniem obudowy iMaka G3 z nowoczesnym LCD i bebechami konsoli Sega Dreamcast.
Teraz najważniejsze pytanie: kiedy w końcu ktoś zacznie produkcję PS3 w obudowie iMac alu? :-)
Chcesz zwrócić mi na coś uwagę lub skomentować? Zapraszam na @morid1n lub na forum.